Zapraszam na spotkanie z Piotrem Bobulą – bieszczadzkim szybownikiem. „Piotr z Krainy Szybowisk” – to będzie już drugie takie podkarpackie spotkanie lotnicze.
Piotr Bobula w Bieszczady przybył z Podhala ponad ćwierć wieku, aby reaktywować przedwojenne tradycje szybownicze tego terenu. Tu chciał odtworzyć historyczną Krainę Szybowisk. Przyczynił się do powrotu szybowców do Bezmiechowej, gdzie założył Aeroklub Bieszczadzki i testował metodę startu szybowców ze zbocza korzystając jedynie z grawitacji oraz startów za wyciągarką pod stok górski. Potem stworzył szybowiska w Weremieniu i Żernicy Wyżnej. Za sterami szybowców spędził ponad 5 tysięcy godzin, w tym wykonał ponad 23 tysiące lądowań.
Z wykształcenia jest geografem, z pasji – szybownikiem, podróżnikiem i fotografem. To właśnie lotnictwo ukochał najbardziej.
– Od najmłodszych lat niebo traktowałem jako mój drugi dom. Gdy miałem 7 lat tata zrobił dla mnie latawiec. Potem latawce wykonywałem już sam. Lotnictwo wciągało mnie coraz mocniej. Zapisałem się do sekcji modelarskiej nowotarskiego aeroklubu. Gdy wreszcie samodzielnie udało mi się wznieść w powietrze w 1981 roku poczułem jakby przyprawiono mi skrzydła. Wtedy już wiedziałem, że chcę połączyć z lotnictwem całe moje życie.
(Piotr Bobula)
Piotr Bobula specjalizuje się w lotnictwie górskim. Ostatnio było o nim głośno za sprawą ekstremalnego, rekordowego przelotu z Bieszczadów do granic Rumunii bez lądowania. Razem z szybowcowym mistrzem świata Sebastianem Kawą wykonał przelot na trasie Żernica Wyżna -Czarnohora. Pokonał ponad 800 km wykorzystując zjawiska falowe. Lot na wysokości 7000 metrów trwał 7h.
8 marca razem z ekipą Podkarpackie – przestrzeń otwarta odwiedziłam szybowisko w Żernicy Wyżnej. Efektem tej wizyty będzie również film produkowany przez departament promocji i współpracy gospodarczej Urzędu Marszałkowskiego.
„Piotr z Krainy Szybowisk” to już drugie takie podkarpackie spotkanie lotnicze. W ubiegłym roku mieliście okazję poznać krośnianina pil. Adama Ginalskiego z Zespołu Akrobacyjnego Polskich Sił Powietrznych „Orlik”. W tym roku gościem będzie pilot, który co prawda przybył tu z Nowego Targu, ale “wrósł” w nasz lotniczy region. Szybownictwem potrafi zarazić nawet najbardziej opornych. To pasjonat przez duże „P” z niebywałym talentem do opowiadania lotniczych historii, a także instruktor, który na górskim lataniu zna się jak niewielu.
źródło: facebook.com/Podkarpackie
Pilot będzie opowiadał nie tylko o lotnictwie, ale także o górskich podróżach. Poznacie też Marcelinę z Krainy Szybowisk – córkę Piotra, młodą, zdolną szybowniczkę (patrz film powyżej) i będziecie mieli szansę zdobyć vouchery na lot szybowcem. Warto dołączyć do naszego facebookowego wydarzenia i monitorować publikowane tam posty.
Spotkanie z pilotem odbędzie się 23 marca br. (piątek) o godz. 18.00 w Wojewódzkim Domu Kultury w Rzeszowie. Wstęp jest bezpłatny jednak obowiązuje limit miejsc. Temu wydarzeniu będzie towarzyszyć wystawa fotografii autorstwa wymienionego szybownika pt. „Moje niebo”.
To wspólne przedsięwzięcie autorki bloga Lotnicze podkarpackie, Podkarpackie – przestrzeń otwarta oraz Wojewódzkiego Domu Kultury w Rzeszowie. Partnerami medialnymi spotkania jest Polskie Radio Rzeszów i portal lotniczy aviation24.pl.