Podkarpacki spotter. O maszynach Bartka, które wiatr „zepchnął nad twój dom”

przez | 12 września, 2016
Bartek Rachfał robi m.in zdjęcia samolotów na płycie lotniska.
–  Boeing 747-4007 To doskonale znana maszyna. Ten na zdjęciu, o numerze rejestracyjnym VP-BIK lata w rosyjskiej linii Air Bridge Cargo Airlines. Tutaj  widać go trakcie kołowania z pasa na płytę postojową lotniska w Jasionce.

Fot. Bartek Rachwał / EPRZ Spotting Team.

Fot. Bartek Rachwał / EPRZ Spotting Team.

Ten podkarpacki spotter należy do EPRZ Spotting Team. Zaczynał podobnie jak wielu innych:
– Jako mały chłopiec często siedziałem na dworze, a moją uwagę przyciągały niewielkie obiekty na niebie, za którymi ciągnęły się długie, często bardzo wyraziste smugi. Nad moją miejscowością [okolice Łańcuta] przebiegał jeden z korytarzy powietrznych UL981. Swego czasu latało tamtędy bardzo wiele różnych maszyn z całego świata, więc coraz częściej spoglądałem w górę.
Jeszcze w podstawówce nabył swoją pierwszą lustrzankę. Potem, standardowo, zakup większego obiektywu. Bartek przypadkowo natrafił na stronę poświęconą fotografii samolotów na wysokości przelotowej. Potem na strony internetowe z radarami lotniczymi.
– Z każdym następnym dniem i kolejną udokumentowaną maszyną moje zainteresowanie tym tematem rosło. Pierwsze zdjęcie lotnicze zrobiłem 7 lat temu. W tej „zabawie” każdy dzień jest inny, nie ma dwóch takich samych kadrów i takich samych scenerii. Zdjęcia mogą być podobne do siebie, lecz nigdy nie będą identyczne. Ta forma fotografii jest bardzo nieprzewidywalna: dzisiaj masz wszystko, jutro możesz nie mieć nic. Czasem przez miesiąc możesz oglądać te same maszyny, latające na tych samych trasach, a następnego dnia otrzymasz niespodziankę w postaci jakiejś egzotycznej maszyny, którą wiatr lub inne czynniki zepchnęły nad twój dom.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *