Dawno, dawno temu … O tym jak w Mielcu budowano lotnisko

przez | 18 października, 2016

W 1929 roku mielecka Rada Miejska zatwierdziła decyzję o dzierżawie terenu pod budowę lotniska. Po dwóch latach robót ziemnych i adaptacyjnych 5 lipca 1931 r. odbyły się uroczystości otwarcia lotniska turystycznego w Mielcu. Było to trzecie w kolejności lotnisko turystyczne w Polsce (po Nowym Targu i Sandomierzu).

Fot. z arch. "Jadernówka" Oddział Fotograficzny Muzeum Regionalnego SCK w Mielcu

Fot. z arch. „Jadernówka” Oddział Fotograficzny Muzeum Regionalnego SCK w Mielcu

Mieleckie lotnisko zakwalifikowano do kategorii C (cywilne). Miało wymiary 550 x 700 m. Usytuowano je na miejskich błoniach w bezpośrednim sąsiedztwie drogi na Smoczkę (dziś to w kierunku Rzeszowa), w rejonie ulic Kazimierza Wielkiego i Lotniczej. Wyposażone było w 3 maszty flagowe, drewnianą trybunę reprezentacyjną, urządzenia meteorologiczne (m.in. wiatrowskaz zwany też „kiszką” – rękaw materiału wskazujący kierunek wiatru) oraz niewielki magazyn paliw zaopatrywany w miarę potrzeb przez miejscowych dostawców.

Jednak zanim je utworzono nie obyło się bez problemów dotyczących m.in lokalizacji tego miejsca. Jednym z nich były … Krowy.

„Na obradach Rady Miejskiej zjawili się inicjatorzy budowy, a wśród nich przybyły specjalnie z Krakowa na tę okoliczność Stanisław Działowski. Ówczesny burmistrz Mielca […] był początkowo przeciwny naszej inicjatywie. Tłumaczył, że miejskie błonia powinny przede wszystkim służyć do wypasu bydła, a gdy będą warczeć samoloty – to krowy się wypłoszą i nie będą dawać mleka. Jednak nasze argumenty przeważyły pomimo tego, że na błoniach pasły się również burmistrzowe krasule. By pogodzić interesy i jednej i drugiej strony lotniskowego sporu, uzgodniliśmy jedynie, co następuje: błonie rozdziela na dwie części droga biegnąca z miasta w kierunku wsi Smoczka, a więc w przypadku, gdy nad lotnisko nadleci samolot, pastuch miejski przeganiać będzie bydło na część błoni leżącą po prawej stronie drogi. Na części lewej natomiast mogą lądować samoloty…”

[„Jadernówka” Oddział Fotograficzny Muzeum Regionalnego w Mielcu]

Na środku płyty lotniska, w kole usypanym z wapna widniał duży napis MIELEC, a do wskazywania kierunku lądowania używano przenośnego znaku w kształcie litery T. Latem był on biały, zimą – czerwony. Na bramie wejściowej widniał napis: LOTNISKO TURYSTYCZNE W MIELCU.

Mieleckie lotnisko miało dwóch zawiadowców. Pasjonatów tutejszego lotnictwa przybywało w miarę jak przybywało latających nad miastem maszyn. Mielec ze swoim lotniskiem został na trwałe wpisany na lotnicze mapy Polski i coraz częściej figurował na liście miast – punktów kontrolnych różnych imprez i zawodów.

Od połowy 1937 r. lotnisko turystyczne stopniowo zmieniało swój charakter. Stawało się miejscem festynów i okolicznościowych wieców czy spotkań. Chociaż i tę rolę częściowo traciło na rzecz sokolego Stadionu Sportowego im. Żwirki i Wigury.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *