Są takie miejsca w województwie podkarpackim, które przechowują różne ciekawe materiały o lotnictwie w naszym regionie. Jednak Sala Tradycji im. Romana Przepióry w Ośrodku Kształcenia Lotniczego w Jasionce to chyba jedyne takie miejsce w całości poświęcone lokalnemu lotnictwu.
Są tam m.in. informacje o tym jak awiacja zawitała do Rzeszowa i co tutaj się z nią działo. W Sali Tradycji byłam z Joanną. Oto fragmenty tego co tam zobaczyłyśmy.
– To może na początek: czy wiecie kim był patron Sali, Roman Przepióra? To pasjonat lotnictwa, instruktor, długoletni kierownik Aeroklubu Rzeszowskiego i dyrektor OKL. Wyszkolił wielu pilotów – mistrzów Polski, Europy i świata, a zainteresowanie lotnictwem zaszczepił mu ojciec – krawiec, który w latach 30. służył w batalionie lotniczym w Ławicy. To Roman Przepióra zainicjował powołanie w Rzeszowie cywilnej szkoły pilotów i jako kierownik aeroklubu dokumentował jego działalność. Później zgromadzone dokumenty i pamiątki przekazał do Sali Tradycji Lotniczych OKL.
(Joanna Prasoł)
– W tej Sali są zdjęcia, plakietki, wycinki prasowe, puchary, odznaki, a nawet mundury lotnicze z II wojny światowej. Czy wiecie na przykład, że w 1991 roku w pobliżu miejsc przylotów na terenie portu lotniczego powstał bazar. Dokładniej chodziło o utworzenie giełdy samochodowej. Były nawet propozycje udostępnienia pasa startowego w celu testowania zakupionych samochodów. A w 1961 roku na stadionie „Stali” w Rzeszowie odbyły się pokazy lotnicze (!) Chociaż lepiej byłoby określić to lotniczo-sportową niedzielą ponieważ przed meczem żużlowym mieszkańcom miasta, nad stadionową płytą zaprezentował się m.in. szkolno-treningowy Bies i wojskowy śmigłowiec. W ogóle w tych latach, w regionie stosunkowo często odbywały się jakieś minipokazy. Organizował je najczęściej Aeroklub Rzeszowski.
(Katarzyna Hadała)